Internetowy Podróżniku,
Internetowy Podróżniku, kimkolwiek i gdziekolwiek jesteś, witam Cię serdecznie w moich skromnych, wirtualnych progach. Na tym małym kawałku mojej ambikowej szuflady, do której chowam różne przemyślenia i małe rękodzieła, te pisane, malowane, wydziergane czy gotowane oraz ulotne chwile, spojrzenia, to co mnie porusza, inspiruje, motywuje lub cieszy. Mam nadzieję, że spotkamy się znowu przy gorącym kubku herbaty aby przez chwilę zatrzymać się nad jakąś myślą, pomarzyć, pośpiewać, pośmiać się lub po prostu pomilczeć. Miło mi Cię gościć :) Proszę czuj się swobodnie, nie musisz zostawiać żadnych komentarzy, lajków, czy plusików, chyba że masz na to ochotę. Jeśli przeglądając moją szufladę choć raz zagości uśmiech na twojej twarzy lub zaduma na czole to będę zadowolona. Z pozdrowieniami :)
Aga, Ambikowo
czwartek, 14 grudnia 2017
Wege Gulasz, czyli bomba wysokobiałkowa wg. 5 przemian
czwartek, 7 grudnia 2017
What is the size of God?
-Dad, what is the size of God?
The father looked up to the sky and saw an airplane.
What is the size of that plane?
The little boy replied: It is so small I can hardly see it.
The next day the father took the little boy to the airport and asked him again: How about now, what is the size of that airplane?
The little boy replied: Wow dad it is really big!!!!
The father said: God is like that. His size is going to depend on how far away you are from Him. The closer you get the bigger He will be in your life."
czwartek, 5 października 2017
sobota, 23 września 2017
INDIAŃSKIE "Złote Myśli"
Jak to powiedział jeden z moich przyjaciół - byli daleko
bardziej mądrzejsi i prawi niż biali ludzie. Poniżej kilka ich wypowiedzi:
1. Wewnątrz każdego człowieka twa nieustanna walka złego wilka z dobrym. Zawsze zwycięża ten wilk, którego karmisz.
2. Kiedy będzie ścięte ostatnie drzewo, kiedy będzie zatruta ostatnia rzeka, kiedy będzie schwytany ostatni ptak - wtedy zrozumiecie, że pieniędzy nie można jeść.
3. Po to, żeby usłyszeć siebie, są potrzebne milczące dni.
4. Kochaj ziemię. Ona nie jest odziedziczona u twoich rodziców, ona jest pożyczona u twoich dzieci.
5. Nie trzeba wiele słów, żeby powiedzieć prawdę.
7. Kiedy człowiek modli się jeden dzień, a potem grzeszy sześć dni, Wielki Duch gniewa się, a Zły Duch śmieje się.
8. Nawet martwa ryba może płynąć z prądem.
9. Dobry człowiek widzi dobre znaki.
10. Dąż do mądrości, a nie do wiedzy. Wiedza - to jest przeszłość. Mądrość - to jest przyszłość.
11. Niech mój wróg będzie silny i straszny. Jeśli go pokonam, nie będę odczuwać wstydu.
12. Jedno "weź" lepiej dwóch "oddam".
13. Dobre serce i dobry umysł - to jest to co potrzebne, żeby być przywódcą.
14. Wiedza jest ukryta w każdej rzeczy. Kiedyś świat był biblioteką.
15. Nie możesz obudzić człowieka, który udaje, że śpi.
16. Ten kto milczy wie do dwóch razy więcej aniżeli gaduła.
17. Cierpię kiedy wspominam jak dużo było wypowiedzianych dobrych słów i jak dużo złożonych obietnic. W tym świecie zbyt wiele mówią ci, którzy w ogóle nie mają prawa mówić.
18. Dziecko - gość w twoim domu: nakarm, naucz i puść wolno.
19. Dobrze powiedziane słowo jest lepsze od celnie rzuconej siekiery.
20. Dlaczego bierzecie na siłę to, co moglibyście wziąć miłością?
21. Życie cieknie od wewnątrz na zewnątrz. Trzymając się tej myśli sam staniesz się prawdą.
22. Biały człowiek ma za dużo szefów.
23. Dopóki każdy człowiek nie pozna pokoju w duszy swojej, niemożliwy jest pokój między narodami.
24. Jeśli zauważyłeś, że jedziesz na martwym koniu - po prostu zsiądź!
25. Kiedy się urodziłeś, płakałeś a świat się śmiał. Żyj tak, żeby umierając móc się śmiać, kiedy świat będzie za tobą płakał.
sobota, 16 września 2017
WYBÓR SZKOŁY - Historia z Morałem
piątek, 1 września 2017
sobota, 29 lipca 2017
Turecka przypowieść - z morałem
wtorek, 11 lipca 2017
TAKA SYTUACJA... jak na obrazku...
"Tak, tak Kochanie, oczywiście. Zrobię wszystko tak jak chcesz. Jak zawsze przecież."
Co ciekawe osoba, która od razu wczuje się w pozycję kota doskonale będzie wiedziała o co chodzi. Myślę jednak, że druga osoba, która gra rolę psa może w ogóle nie pomyśleć, że jest tu o niej mowa.
Czasem możemy mieć zbyt wyostrzone widzenie opieki i troski o kogoś kogo kochamy. Myślimy, że bez nas w ogóle ten ktoś sobie w życiu nie poradzi. Co ciekawe możemy innym radzić w podobnej sytuacji np. aby rodzic dał więcej swobody nastoletniemu dziecku zupełnie nie widząc tego, że sami trzymamy kogoś "w swojej paszczy"...
Możemy zawsze mieć wytłumaczenie, że chcemy dobrze dla tej osoby i przecież ona akceptuje nas i chce działać tak jak jej powiemy, ale czy tak jest na pewno? Czy czyjeś działanie zgodne z naszą wolą ale oparte na strachu jest takie samo jak to motywowane prawdziwą miłością, przyjaźnią i swobodą?
Kiedyś przeczytałam wypowiedź pewniej młodej osóbki, że chciałaby, aby jej kandydat na męża miał okazję i możliwość robienia złych rzeczy ale jednak wybierał, by nie działać w ten sposób". Czyż to nie ma większej wartości i nie pokazuje siły woli, decyzji i osobowości?
Nigdy nie będziemy pewni drugiej osoby jeśli nie damy jej prawdziwej wolności wyboru i nie pozwolimy działać inaczej niż sami uważamy za właściwe. Jeśli nie pozwolimy jej popełniać błędy i uczyć się na nich. Wiem, że to trudne, zwłaszcza w bliskich relacjach, doradzić i dać swobodę wyboru lub po prostu tylko wysłuchać i nic nie narzucać.
Powyższy obrazek sprawił, że zastanawiam się jaką ma wartość relacja na nim pokazana, pomimo wszystkich dobrych motywów i chęci? I co by było gdyby, pies otworzył szerzej swój pysk ...
piątek, 14 kwietnia 2017
środa, 29 marca 2017
sobota, 4 marca 2017
WIDOK Z POCIĄGU - historia z morałem
- Tato, popatrz! Jedziemy, a drzewa zostają za nami!
Ojciec uśmiechnął się czule. Para, która siedziała obok niego z politowaniem popatrzyła na 24-latka, który zachowywał się jak dziecko. Krótko po tym syn ponownie z nieopisaną radością krzyknął:
- Tato, zobacz! Chmury podążają za nami!
Ojciec znów się uśmiechnął. Nagle siedzący obok ludzie zapytali:
- Proszę pana, nie lepiej byłoby pójść z synem do lekarza i go zbadać zamiast cieszyć się, że jest upośledzony?
Wtedy starszy mężczyzna uśmiecha się szeroko i mówi:
- Mamy już to za sobą. Właśnie wracamy prosto ze szpitala. Mój syn urodził się niewidomy, niedawno miał operację, a dziś odzyskał wzrok.
______________________
Możemy patrzeć i tak na prawdę nie widzieć, słyszeć ale nie słuchać, myśleć ale nie rozumieć. Dobrze jest zdawać sobie sprawę z naszych własnych niedoskonałości i nie być tak bardzo skorym do oceniania i krytykowania innych. Zbyt łatwo można się pomylić.
foto: pixbay.com
niedziela, 26 lutego 2017
środa, 25 stycznia 2017
POŻAR - historia z... humorem i morałem
"Był sobie kościół i był sobie bar po drugiej stronie ulicy. Proboszcz od dawna zabiegał o to, by bar zamknąć, lecz właścicielowi wciąż udawało się jakoś swój interes bez szkody dla zysku prowadzić. Ksiądz groził karą boską, wyklinał, przeklinał i wzywał wiernych do modlitwy, aby niewygodnego przedsiębiorcę z pomocą bożą usunąć.
Bez efektu.
Aż kiedyś przydarzyła się burza. Pioruny waliły gdzie popadnie, a jeden rzeczywiście trafił w knajpkę, która niewiele myśląc wzięła się i spaliła do imentu. Właściciel także się nie zastanawiał, tylko wziął i z miejsca podał proboszcza do sądu, za to, iż to z jego przyczyny szkodę on sam jako człowiek interesu poniósł. Proboszcz oczywiście zaprzeczył:
- To jakiś absurd! - a po jego stronie opowiedziała się większość wiernych z parafii.
Rzecz jasna wkrótce spotkali się wszyscy w sądzie. Na rozprawie sędzia rozłożył przed sobą akta, przewertował, potoczył wzrokiem po sali i powiedział:
- Nie wiem, co tu się, kurde, dzieje, ale z tego co widzę w tych papierach, to mamy tu jednego szynkarza, który wierzy w potęgę sił boskich i setkę parafian wraz z księdzem, którzy temu stanowczo zaprzeczają... "
;)
foto: pixbay.com
piątek, 20 stycznia 2017
SPOKÓJ
słowa zapleść w warkocze
wplątując w nie kolorowe wstążki
uczuć
chciałabym zatańczyć pięknie
balansując pomiędzy troskami
rozrzucać ciepłe spojrzenia
przyjaźni
chciałabym wyśpiewać miłość
delikatnie głaszcząc głosem
tchnąć błyszczącą iskierkę
nadziei
chcę ci powiedzieć
nie bój się przyjdź tu
przytul swą głowę
i poczuj spokój
piątek, 13 stycznia 2017
W DOMU - krótka historia z morałem
"Mama położyła dzisiaj przed tatą dżem i strasznie przypalone tosty. Czekałem i obserwowałem czy zauważy, że są przypalone. Ale tata po prostu je zjadł jak gdyby nigdy nic.
Później, tego wieczoru, poszedłem dać buziaka tacie na dobranoc i zapytać go, czy na prawdę smakowały mu przypalone tosty. Posadził mnie na kolanach i powiedział:
- Twoja mama miała dzisiaj naprawdę trudny dzień i była strasznie zmęczona. A poza tym, przypalone tosty nikomu krzywdy nie robią, a niemiłe słowa, owszem - i dalej kontynuował - Wiesz, życie jest pełne nieidealnych rzeczy i nieidealnych ludzi, sam w niczym nie jestem najlepszy, ciągle zapominam o rocznicach i urodzinach i innych, czasem ważnych sprawach. To czego się nauczyłem przez lata, to to, iż akceptowanie cudzych błędów i czerpanie radości z różnic jakie są między nami jest jednym z fundamentów szczęśliwego i długiego związku. Życie jest zbyt krótkie, by budzić się z żalem do całego świata. Kochaj ludzi, którzy cię dobrze traktują i współczuj tym, którzy tego nie potrafią."
______________________
Osobiście w ostatnim zdaniu bym powiedziała:
"Kochaj ludzi nie tylko wtedy, kiedy cię dobrze traktują." - ale to wyższa szkoła jazdy ...
foto: pixabay.com