Internetowy Podróżniku,

Internetowy Podróżniku, kimkolwiek i gdziekolwiek jesteś, witam Cię serdecznie w moich skromnych, wirtualnych progach. Na tym małym kawałku mojej ambikowej szuflady, do której chowam różne przemyślenia i małe rękodzieła, te pisane, malowane, wydziergane czy gotowane oraz ulotne chwile, spojrzenia, to co mnie porusza, inspiruje, motywuje lub cieszy. Mam nadzieję, że spotkamy się znowu przy gorącym kubku herbaty aby przez chwilę zatrzymać się nad jakąś myślą, pomarzyć, pośpiewać, pośmiać się lub po prostu pomilczeć. Miło mi Cię gościć :) Proszę czuj się swobodnie, nie musisz zostawiać żadnych komentarzy, lajków, czy plusików, chyba że masz na to ochotę. Jeśli przeglądając moją szufladę choć raz zagości uśmiech na twojej twarzy lub zaduma na czole to będę zadowolona. Z pozdrowieniami :)

Aga, Ambikowo

sobota, 4 marca 2017

WIDOK Z POCIĄGU - historia z morałem

Ojciec i dorosły syn jechali pociągiem. Młody mężczyzna siedział przy oknie, gdy nagle z wielkim entuzjazmem zawołał:
- Tato, popatrz! Jedziemy, a drzewa zostają za nami!
Ojciec uśmiechnął się czule. Para, która siedziała obok niego z politowaniem popatrzyła na 24-latka, który zachowywał się jak dziecko. Krótko po tym syn ponownie z nieopisaną radością krzyknął:
- Tato, zobacz! Chmury podążają za nami!
Ojciec znów się uśmiechnął. Nagle siedzący obok ludzie zapytali:
- Proszę pana, nie lepiej byłoby pójść z synem do lekarza i go zbadać zamiast cieszyć się, że jest upośledzony?
Wtedy starszy mężczyzna uśmiecha się szeroko i mówi:
- Mamy już to za sobą. Właśnie wracamy prosto ze szpitala. Mój syn urodził się niewidomy, niedawno miał operację, a dziś odzyskał wzrok.


______________________

Możemy patrzeć i tak na prawdę nie widzieć, słyszeć ale nie słuchać, myśleć ale nie rozumieć. Dobrze jest zdawać sobie sprawę z naszych własnych niedoskonałości i nie być tak bardzo skorym do oceniania i krytykowania innych. Zbyt łatwo można się pomylić.

foto: pixbay.com