Internetowy Podróżniku,
Internetowy Podróżniku, kimkolwiek i gdziekolwiek jesteś, witam Cię serdecznie w moich skromnych, wirtualnych progach. Na tym małym kawałku mojej ambikowej szuflady, do której chowam różne przemyślenia i małe rękodzieła, te pisane, malowane, wydziergane czy gotowane oraz ulotne chwile, spojrzenia, to co mnie porusza, inspiruje, motywuje lub cieszy. Mam nadzieję, że spotkamy się znowu przy gorącym kubku herbaty aby przez chwilę zatrzymać się nad jakąś myślą, pomarzyć, pośpiewać, pośmiać się lub po prostu pomilczeć. Miło mi Cię gościć :) Proszę czuj się swobodnie, nie musisz zostawiać żadnych komentarzy, lajków, czy plusików, chyba że masz na to ochotę. Jeśli przeglądając moją szufladę choć raz zagości uśmiech na twojej twarzy lub zaduma na czole to będę zadowolona. Z pozdrowieniami :)
Aga, Ambikowo
sobota, 11 maja 2013
BOGACTWO jest rzeczą względną
- Jak ci się podobała nasza wyprawa?
- Była wspaniała!
- Czy widziałeś jak żyją biedni ludzie
- O tak!
- Czego więc nauczyłeś się na naszej wycieczce?
Syn odpowiedział:
- Zauważyłem, że oni mają cztery psy, a my tylko jednego. My mamy basen, który sięga do połowy naszego ogrodu, a oni mają strumień, którego końca nie widać. My mamy importowane, sztuczne oświetlenie w naszym ogrodzie, a oni mają gwiazdy w nocy. Nasze patio sięga tylko do połowy działki, a oni mają cały horyzont. My mamy mały kawałek ziemi do życia, a oni mają całe pole tak wielkie, że wzrok nie sięga. My mamy służących, którzy nam służą, a oni służą innym. My kupujemy nasze jedzenie, a oni swoje uprawiają. Dla naszej ochrony mamy mur dookoła naszej posiadłości, a oni mają przyjaciół, którzy ich chronią.
Ojciec chłopca stanął zdumiony i nie mógł powiedzieć żadnego słowa, syn zaś dodał:
- Dzięki Tato, że pokazałeś mi jacy jesteśmy ubodzy."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz