Internetowy Podróżniku,
Internetowy Podróżniku, kimkolwiek i gdziekolwiek jesteś, witam Cię serdecznie w moich skromnych, wirtualnych progach. Na tym małym kawałku mojej ambikowej szuflady, do której chowam różne przemyślenia i małe rękodzieła, te pisane, malowane, wydziergane czy gotowane oraz ulotne chwile, spojrzenia, to co mnie porusza, inspiruje, motywuje lub cieszy. Mam nadzieję, że spotkamy się znowu przy gorącym kubku herbaty aby przez chwilę zatrzymać się nad jakąś myślą, pomarzyć, pośpiewać, pośmiać się lub po prostu pomilczeć. Miło mi Cię gościć :) Proszę czuj się swobodnie, nie musisz zostawiać żadnych komentarzy, lajków, czy plusików, chyba że masz na to ochotę. Jeśli przeglądając moją szufladę choć raz zagości uśmiech na twojej twarzy lub zaduma na czole to będę zadowolona. Z pozdrowieniami :)
Aga, Ambikowo
wtorek, 27 listopada 2012
sobota, 24 listopada 2012
wiersz o MIŁOŚCI
jestem tylko sercem...
poskładanym z pyłu dróg
posklejanym z tylu okruchów
jestem tylko sercem...
które nie chce dłużej szlochać
które pragnie kogoś kochać
jestem tylko sercem...
chcę się złożyć u Twych Stóp
i zamienić w miękki puch
jestem tylko puchem...
co chcesz z nim zrób
niech na zawsze będzie twój
jestem... tylko sercem...
01.2004
środa, 21 listopada 2012
BEZSTRESOWE WYCHOWANIE
poniedziałek, 12 listopada 2012
czwartek, 8 listopada 2012
dla R
bo chciałeś być po prostu sam,
ale wiem dobrze, tak jak cię znam,
że ty w ogóle nie lubisz być sam.
I może spotkasz kogoś tam
kto ci pomoże, nie będziesz sam.
I może będzie ci dobrze właśnie tak
będziesz szczęśliwy będąc tam...
Lecz jeśli gdziekolwiek, tam czy siam
zobaczysz, że jesteś zupełnie sam,
poczujesz się źle, pusto i własnie sam
zrozumiesz, że nie masz tego co Ktoś ci dał,
że zostawiłeś to co ci drogie było
i w sercu twoim tak pusto się zrobiło.
Kiedy zobaczysz to, że nie warto było
walczyć samemu z tą przeogromną siłą,
wtedy nie martw się, nie jesteś sam
tylko wróć tak szybko jak się da.
Po cichu, nie mówiąc nic nikomu
po prostu wracaj do swojego DOMU.
04.2001
poniedziałek, 5 listopada 2012
piątek, 2 listopada 2012
NIE WIERSZ NIE PROZA
tego, że jestem nieszczęśliwa.
Jestem zazdrosna widząc
relacje innych i zła,
że nie mam tego co oni.
Jak głupi osioł szukam
szczęścia w tym świecie
i ciągle zjadam swoje
własne śmiecie.
Przepraszam Panie,
że chociaż usłyszałam
tak wiele, ciągle i ciągle
szukam czegoś oprócz Ciebie.
Ciągle daję się nabrać
na tą samą śpiewkę,
a potem z bólem
gryzę swą marchewkę.
Kiedy wreszcie zrozumiem
jak zbliżyć się do Ciebie
i z entuzjazmem i siłą
zrobię to dla Ciebie.
A każda siła i radość
pochodzi tylko od Ciebie,
więc bardzo proszę
pomóż mi wrócić do Ciebie.
'98